Zanim zasiądziecie do wigilijnego stołu,
zaczniecie wypatrywać pierwszej gwiazdki,
układać sztućce z dokładnością co do milimetra,
setny raz próbować czy aby pierogi się udały ,
tysięczny raz zmieniać kreację,
rozstawiać domowników po kątach,
irytować pyłkiem na podłodze,
nakręcać do granic możliwości,
wkurzać z byle powodu *
...
Usiądźcie na chwilę, złapcie oddech
i przeczytajcie ten wpis :)